16.2.21

Moje domowe sposoby na przeziębienie u dziecka

 


Cześć! 
Dzień dobry!

Widok za oknem taki jaki powinien być, zimowy bo w końcu mamy zimę. Choć jeszcze do nie dawna zima była zimą tylko z nazwy, ponieważ krajobraz za oknem nie był w żadnym stopniu zimowy, a wręcz jesienny. W sklepie kiedy kupowałam córce buty i kurtkę zimową usłyszałam cytuję:" teraz nie ma takich zim jak kiedyś to kurtki i buty nie są tak puchowe i ocieplane "Jak widać natura jest nie przewidywalna i bądźmy szczerzy zima w tym roku wszystkich nas zaskoczyła, a ucieszyła najmłodszych. Moja córka jak każde inne dziecko nie mogąc nasycić się białym puchem wchodząc w śnieg przemoczyła się od stóp do głów. Na szczęście to było tylko przeziębienie, które nie przerodziło się w nic poważnego. Katar i kaszel według mnie to nie choroba, a to dlatego, że mam  niezawodny sposób przeziębieniowy, który stosuję zawsze w tedy kiedy pojawiają się pierwsze objawy. 

Dziś dzielę się z Wami moimi, domowymi sposobami na przeziębienie.

1. Nawadnianie 

 Jest bardzo ważne podczas przeziębienia, choroby czy gorączki. Zawsze córce podaje wodę, która nawadnia organizm i pomaga przy gorączce, nawilżaniu gardła, a także odpowiednio  wewnątrz rozrzedzają płyny ustrojowe, w tym wydzielinę kataralną, i ułatwia oczyszczanie nosa.

2. Nawilżenie pomieszczenia

 Niezależnie od pogody wietrzenie pomieszczenie nawet kilka razy dziennie przez 15-20 minut. dzięki czemu zapewniam odpowiednie nawilżenie pomieszczenia, w którym znajduje się moje dziecko.

3. Inhalacje 

Wykonuje je za pomocą roztworów soli fizjologicznej, kwasu hialuronowego, ale najczęściej z  olejków eterycznych, które szybko udrożniają zatkany nos, nawilżają śluzówki, a także wykazują działanie antybakteryjne.

4. Moczenie nóg w gorącej wodzie z solą 

Ten sposób stosowana moja babcia, moja mama i stosuje go ja. Wsypuję do miseczki sól kuchenną i wlewam  wodę jednak nie za gorącą, aby dziecko nie poparzyło sobie stóp. Następnie dziecko moczy nóżki. Dzięki temu poprawia się krążenie krwi, podwyższa się temperatura ciała i pobudza reakcja obronna organizmu.

5. Niezastąpione maści:

*Maść majerankowa - nieoceniona w walce z katarem. Stosuje ją 2-4 razy dziennie delikatnie smarując skórę pod noskiem dziecka. Maść stopniowo uwalnia olejki eteryczne ułatwiając oddychanie, a dodatkowo łagodzi podrażnienia.

* Maść rozgrzewająca - niezastąpiona od lat vaporub. Można nią nacierać klatkę piersiową, stopy i plecy dziecka delikatnie je przy tym oklepując, ułatwia to odrywanie się wydzieliny w górnych drogach oddechowych.

6. Kompres z soli

Na zapchane i bolące zatoki pomoże ciepły kompres z leczniczej soli jodowo-bromowej (można ją kupić w aptece). Wystarczy kilka garści gruboziarnistej soli podgrzać na patelni, następnie zawinąć ją w płócienną ściereczkę i przyłożyć do czoła. Uwalniające się z woreczka związki jodu i bromu przyspieszą proces oczyszczania nosa.

7.Syrop z cebuli 

Pamiętam z dzieciństwa. Ma właściwości bakteriobójcze, przeciwwirusowe i przeciwzapalne. Uważany jest za naturalny antybiotyk.

8. Odpowiednia pozycja do spania 

Do snu układam dziecko tak, aby główka była nieco wyżej niż klatka piersiowa. Wtedy dziecko prześpi noc, ponieważ nie będzie miało zatkanego noska.

9. Lek przeciwzapalny

Pewnie jesteście zdzwieni dlaczego stosuję lek przeciwzapalny. Otóż pediatra, do której chodzę z córką powiedziała, że przy pierwszych objawach przeziębienia powinno się stosować lek przeciwzapalny, który radzi sobie z przeziębieniem minimalizując stan zapalny w błonach śluzowych nosa i gardła.  Ja stosuję lek Ibuprofen, który jest zlecany przez Świtową Organizację Zdrowia (WHO). Należy on bowiem do najlepiej tolerowanych przez organizm niesteroidowych leków przeciwzapalnych i przeciwgorączkowych.  

To są moje niezawodne domowe sposoby na katar i przeziębienia.

A jakie są Wasze?

Pozdrawiam


17 komentarzy:

  1. Korzystamy z tych wszystkich sposobów,a dodatkowo bardzo pomógł nam dwutygodniowy pobyt nad morzem we wrześniu i terapia jodem.Od tamtej pory Młody łapie przeziębienia zdecydowanie rzadziej.

    OdpowiedzUsuń
  2. O moczeniu nóg w wodzie z solą nie słyszałam, a to szybki i prosty sposób. No i pielęgnacja stóp.

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas olej z czarnuszki, syrop z cebuli i płukanie gardła wodą z solą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I ja walczę ostatnio z infekcją zatok - wygrzewanie solą (taką zwykłą, kuchenną) i płukanie zatok przynoszą ulgę i minimalizują wydzielinę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widze, że stosujemy podobne sposoby na walkę z przeziębieniem u dzieci :) A maść majerankowa jest super na katar nawet u dorosłych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas w grę wchodzą właśnie naturalne sposoby, konsekwencje przed zimą pijemy tran, a miód w ciągu całego roku. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, bardzo lubię takie naturalne domowe sposoby❤️

    OdpowiedzUsuń
  8. musze skusić się na syrop z cebuli i moczenie nóg w wodzie z solą, te sposoby jakoś mi umknęły

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszy to, że coraz większą popularność zdobywają na nowo naturalne sposoby, babcine recepty wielokrotnie lepsze niż uprzemysłowiona farmakologia.

    OdpowiedzUsuń
  10. U nas inhalacje dają radę i od kilku lat pomagają uniknąć jakichkolwiek poważniejszych infekcji.

    OdpowiedzUsuń
  11. cenie sobie naturalne sposoby walki z przeziebieniem :) dziekuje za rady!

    OdpowiedzUsuń
  12. Inhalacje plus płukanie zatok = u mnie niezastapiony zestaw zaradczy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sen jest mega ważny, syrop z cebuli moja mama też robiła.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna zima, ale momentami dała w kość :D Świetne rady, u mnie jeszcze bardzo często mama przygotowywała mleko z miodem, czosnkiem i odrobiną masła ;) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dobrze, że o tym piszesz. Wszystkie sposoby na pewno się przydadzą.

    OdpowiedzUsuń
  16. Moja babcia zawsze nam podawała syrop z cebuli i moczyliśmy nogi w wodzie z solą. A ja jeszcze teraz często stosuję nawet profilaktycznie, sok z kwiatów bzu czarnego, który dodaję do herbaty. Polecam. Latem idealny do Lemoniady

    OdpowiedzUsuń
  17. Stosujemy wszystkie sposoby! Im więcej natury, tym lepiej się sprawdza. I bez skutków ubocznych. :) Fajny wpis, bardzo ważny jesienią i wiosną. :)

    OdpowiedzUsuń